niedziela, 15 lipca 2012

Nie taki diabeł straszny...

... a jednak przegrywamy. Kolejny raz w pechowych okolicznościach w doliczonym czasie gry. Na dodatek sędzia nie wznowił nawet gry po wyjęciu piłki z siatki. Myślę, że porażka bardziej bolsena od tej sprzed tygodnia. Piłkarsko ustępowaliśmy rywalom, ale ambitnie walczylismy do końca. Nie załamał nas niekorzystny wynik z liderem rozgrywek, dzięki czemu utrzymywaliśmy się do końca w grze. Uważam, że remis byłby sprawiedliwy patrząc na nasze zaangażowanie. Niestety stało się inaczej po bilardzie w polu karnym piłka wpada do siatki, a przecież przy remisie też mieliśmy okazję by przechylić szalę na naszą korzyść... Gramy dalej!
Elektro-BUD - MN Sport 5:6 (2:4) Bramki: Maciek-2, Araś-1, Norbi-1, Rocky-1

W środę okazja do pokopania na orliku na Hożej o 19:30. Tylko, żeby miało to sens musi nas być choć 6ciu. Określać się do wtorku kto może być.

30 komentarzy:

  1. Dziś słabiutko prezentowałem się na tle ich napastników :/ Niestety w moim wypadku brak ogrania i dokuczające kolano były aż nadto widoczne. Nie wiem, czy uporałem się z kontuzją do końca. Puki co bliżej mi do lekarza niż do grania dwa razy w tygodniu. Z tego powodu w środę nie będzie mnie na gierce, a w przerwie sezonowej wkońcu pójdę do specjalisty. Sorki, szczególnie za bramę na 3:5. Za to szacun dla Rockiego za dzisiejszy mecz. Walka, nieustępliwość, pozytywna motywacja,a do tego brameczka. Wyborna forma!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda wyniku.. dla mnie był to chyba najlepszy nasz mecz na sls. Caly czas gonilismy wynik i nie odpuszczalismy jak sie wcześniej zdarzalo.. bylo pare technicznych bledów przy kryciu i przyjęciu pilki ale to tylko stałe fragmenty gry nas pogrążyły.. Rocky dzisiaj swietnie wyprzedzal napastników i nie dawal im przyjac pilki, a wrzutka na glowe była filmowa:). Naprawdę jak tak gramy to nie zasługujemy na miejsce jedynie nad spadkowiczami..
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też miałem kilka błędów i przez to do końca musieliśmy gonić rywala. Szkoda.
    W środę chętnie zagram jeśli się uzbieramy a potem też robię przerwę w grze.
    Sebastian

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie nie ma we środę. przez nierozchodzone buty i spacer z chrześniakiem mam zdarte pięty i muszę je podkurować kilka dni.

    Qma

    OdpowiedzUsuń
  5. Z racji na spore zainteresowanie treningiem był to ostatni raz kiedy podjąłem jego temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krefcik użyłeś najgorszej broni
    Sarkazmu.
    To było gorsze niż tortura miękką poduszeczką.
    Miejmy nadzieję że po przerwie zaczniemy coś trenować.
    Do zobaczenia
    Sebastian

    OdpowiedzUsuń
  7. prawda jest taka ze nie zbierzemy sie nigdy w 8-9 osob na gierki
    kazdy ma robote i zycie
    ja bylem z 3 razy na Hozej i byla to zenada
    patrzac na ekipe:
    norbi - kontuzja
    krefciu to samo
    sebastian - ból nogi
    aras pływa
    luks wciaz problemy zdrowotne
    zawsze tak bedzie ze z grupy qma, seba, roki, maciek, kuba, lopez ktos nie dojedzie bo zona, dziecko, robota - tak to juz wyglada:( ja sam jestem tego przykladem - obowiazkow poza robota ktorej w chuj tez w chuj:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze Seba napisales,nic dodac nic ujac.Ja musze zrobic te nogi w koncu wtedy bede mogl czesciej grac,narazie jestem do dyspozycji tylko na meczach.
    Norbi

    OdpowiedzUsuń
  9. w ten weekend mamy przerwe?

    Qma

    OdpowiedzUsuń
  10. Do połowy sierpnia QMA - postaram sie załatwic mecz zalegly jakos niedlugo - wiec zagladajcie tutaj!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. w sumie mi przerwa dobrze zrobi. Po ostatnim meczu moje kolano stwierdziło, że nie powinienem więcej grać bez stabilizatora. Więc teraz potrzebuje z tydzień na dojście do ładu. A tak wogóle to był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Niestety fart sprzyjał im. Niezasłużona przegrana

    OdpowiedzUsuń
  12. To moze w przerwie letniej grupowy wyjazd dla rekonwalescentow do...Ciechocinka. Tez bym chetnie pojechal! Kurujcie sie chlopaki zeby w drugiej rundzie pokazac wszystkim na co Nas tak naprawde stac. Gadalem po meczu z sedzia-byl w szoku ze z taka gra jestesmy w dole tabeli!!! Wiadomo,ze mecz meczowi nierowny, ale jak gra bedzie taka jak ostatnio to i wyniki przyjda.
    Meczyk moze nie najgorszy w moim wykonaniu-ale co z tego, jak na koncie zero pkt.(dzieki za dobre slowa-buduja!)
    Ja tez obecnie mam urwanie dupy-oprocz kupy roboty dodatkowo remont w mieszkaniu...
    Norbi-masz pauze za zolte kartki!
    A co z pucharem?-tez przerwa?
    Rocky.

    OdpowiedzUsuń
  13. No wiem Rocky,ale chyba w przelozynym meczu z realem bede mogl zagrac..?Seba dzialasz tam z terminem? Taka juz rola obroncy,ze lapie kartki ta byla najglupsza do tego stracilismy bramke z wolnego;/ale z drugiej strony koles wychodzil sam-sam z Lopezem..;/
    Norbi

    OdpowiedzUsuń
  14. Janusz Chabecki,jak ktos z Was pamieta kolege,ciagle pyta o treningi i chcialby wrocic do druzyny po dlugim leczeniu,gwarantuje tez 100% treningow.Do tego Lukas w 2 rundzie powinien byc do gry tak wiec wzmocnien raczej nie trzeba szukac na gwalt.
    Norbi

    OdpowiedzUsuń
  15. Panowie, jest okazja pokopać trochę i podtrzymać formę w trakcie przerwy. Miejsce: orlik na ul. Mazurskiej; czas: czwartek godz. 20.00; przeciwnik: jakieś grajki (bliżej nieokreślony poziom). Kto ma ochotę niech się deklaruje na forum do jutra (środy). Może być ok nawet jak się zbierze 2-3 osoby.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja na statku do 19go sierpnia niestety - aras

    OdpowiedzUsuń
  17. W czwartek idę do ortopedy i może się dowiem coś więcej o swoim urazie. Potem wyjazd urlopowy. Także do 7 sierpnia mnie nie będzie. Może dłużej będę wyłączony zależy co dochtór wymyśli.
    Sebastian

    OdpowiedzUsuń
  18. ja we czwartek jade na krótki urlop, wiec odpadam z gierki

    Qma

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpadam. W przerwie sls pogrywam w piątki na orliku obok chaty.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  20. Seba, jak z przełożonym meczykiem?

    OdpowiedzUsuń
  21. Narazie cisza:)
    Niech sie zespół podkuruje, zagramy po pierwszej kolejce!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Z tym podkurowaniem to nie za ciekawie. Zdaje się, że czerwcowe mecze nie wyszły na zdrowie. Byłem wczoraj na UZG, bo ciągle czuje kłucie w kolanie, no i wykazało ono pęknięcie łękotki. Jeszcze będzie konsultacja z ortopedą, ale wszystko wskazuje na konieczność operacji :(

    OdpowiedzUsuń
  23. o kurde Krefcik to nie ciekawie z Tobą! a co z resztą? kto skontuzjowany jeszcze? bo za niedługo ligę wznawiamy..
    Ja jeszcze 1,5 tygodnia na łajbie i jestem zdrowy i gotowy do gry - aras
    ps. Seba pozdrowiłbyś kolegę z drużyny - wiernego słuchacza radia szczecin w czasie pobytu na małej,starej angielskiej łajbie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja jutro ide pograc pierwszy raz wiec zobaczymy jak to bedzie;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zdrowy i gotowy.
    i juz tesknie za grą...i za Wami też!
    Rocky.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda że zamiast zagrać już ten mecz z realem to przekładamy go w nieskończoność.. Na najbliższym meczu ligowym będzie pauzował Norbi a tak mógłby wyczyścic sobie kartki na realu.. Nie mówię juz o ewentualnym problemie z godzinami jak ruszy liga..
    M.

    OdpowiedzUsuń
  27. moja gierka udana nic sobie nie polamalem :)) moze brak swiezosci i kondycji ale za to skutecznosc jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. 45 year-old Business Systems Development Analyst Fianna Borghese, hailing from Madoc enjoys watching movies like Parasite and Scrapbooking. Took a trip to Sacred City of Caral-Supe Inner City and Harbour and drives a Prelude. kliknij tutaj, aby przesledzic

    OdpowiedzUsuń